Bezpieczeństwo danych w smartfonie

Bezpieczeństwo danych w smartfonie. Mało jakie urządzenie codziennego użytku nie wie o nas tyle, ile smartfon, którego nosimy we własnych kieszeniach. Jak zabezpieczamy swoje dane w telefonach? Jak uniknąć kradzieży danych?

Jest tego tak dużo, że perspektywa wpadnięcia tych danych w niepowołane ręce jest przerażająca. Mogą one zostać użyte nie tylko do zdobycia dostępu do naszej skrzynki pocztowej czy konta w serwisie społecznościowym, ale też do kradzieży tożsamości, której konsekwencje mogą być bardzo poważne. Jak zadbać o to, żeby wszystkie te dane były bezpieczne? Jak zapewnić, że nawet w razie zgubienia czy kradzieży telefonu zminimalizować szanse na przykre konsekwencje? Przyglądamy się dobrym praktykom bezpieczeństwa danych na smartfonie.

Hasło

Ustalając hasło jakiekolwiek w smartfonie (i nie tylko!) warto zadbać o to, by nie było ono łatwe do zgadnięcia. Unikajmy sekwencji w rodzaju “1234” lub “0000”, które włamywacz na pewno wypróbuje w pierwszej kolejności. Nawet jeżeli korzystamy z zabezpieczenia odciskiem palca (bardzo trudnego do złamania), zawsze mamy ustawiony kod jako alternatywną metodę odblokowania – zadbajmy o to, by również w takim przypadku nie był on oczywisty. Niektóre telefony z Androidem jako alternatywę dla kodu pozwalają na ustawienie kształtu do narysowania na ekranie. Taka forma zabezpieczenia jest oczywiście lepsza niż żadna, ale z zasady dużo łatwiejsza do złamania niż dobrze dobrana sekwencja cyfr.

Dbając o bezpieczeństwo danych w smartfonie warto też zwracać szczególną uwagę na aplikacje, które instalujemy. Przede wszystkim nie należy instalować aplikacji spoza autoryzowanego sklepu. Przede wszystkim chodzi tu o Google Play w przypadku Androida – ten system pozwala na instalowanie aplikacji z zewnątrz, ale dla typowego użytkownika może się to wiązać z niepotrzebnym ryzykiem. Na iPhone’ach nie mamy możliwości wyjścia poza App Store bez programowego przerabiania telefonu. Ograniczając się do oficjalnego sklepu warto też przez zainstalowaniem aplikacji przynajmniej zerknąć jej recenzje. Jeżeli trochę ich jest i są pozytywne, ryzyko nie powinno wystąpić.

Mały ekran i pojawiające się na nim powiadomienia sprawiają, że często nie chcemy zagłębiać się w szczegóły instalowanych aplikacji. A powinniśmy! Zdarza się bowiem, że latarki korzystają z mikrofonów czy lokalizacji, a przecież nie muszą. Dziwne pytania o uprawnienia powinny zapalić w naszej głowie lampkę ostrzegawczą.